✨ Materiał: motek od Wolleamore, 1500 m
✨ Wzór: Secret Paths (wzór Johanny Lindahl)
✨ Inspiracja: jesień w pełni - zbutwiałe liście, drewno i ogień w kominku
Listopad jest dla mnie miesiącem ciszy. Świat powoli gaśnie w kolorach zbutwiałych liści, rdzy i brunatnych ulic, a ja coraz częściej sięgam po włóczki, które wyglądają jakby pachniały drewnem, dogasającym płomieniem i dymem z kominka. Uwielbiam takie kolory, nie powodują one u mnie przygnębienia - bardziej wyciszenie, może małą refleksję nad ulotnością, ale przede wszystkim odbieram je jako bardzo komfortowe.
Moja nowa chusta jest właśnie taka – w odcieniach mrocznego brązu i rdzawej czerwieni, miękka, ciężka od ciepła i wspomnień o długich wieczorach przy herbacie.
Wzór, z którego ją dziergam, jest dla mnie jak spokojny oddech. Nie wymaga ode mnie myślenia, prucia, skupienia. Po prostu płynie – rząd za rzędem, oczko za oczkiem. W takich chwilach czuję, że to właśnie szydełkowanie jest moją własną formą medytacji.
🌿 Za co lubię ten wzór?
→ Redukcja stresu i relaks: powtarzalne i rytmiczne ruchy działają kojąco, wprowadzając umysł w stan przypominający medytację. Łatwy wzór pozwala na szybsze osiągnięcie tego stanu, ponieważ wymaga mniejszej koncentracji na liczeniu i skomplikowanych instrukcjach.
→ Trening koncentracji: chociaż wzór jest prosty, wymaga utrzymania uwagi na pilnowaniu rzędów, co wzmacnia zdolność do skupienia się na zadaniu.
→ Szybkie poczucie spełnienia: łatwe wzory pozwalają na szybkie zobaczenie postępów i zakończenie projektu. Widok gotowego przedmiotu, który stworzyło się własnymi rękami, natychmiastowo podnosi samoocenę i daje ogromną satysfakcję.
→ Rozwój kreatywności: nawet przy prostym wzorze można eksperymentować z kolorami, rodzajami włóczki i kombinacjami ściegów, dając upust swojej wyobraźni.
→ Doskonałe wykorzystanie czasu: szydełkowanie prostym wzorem jest idealne do wypełniania 'pustych' chwil, np. podczas oglądania serialu, podróży czy czekania, sprawiając, że ten czas staje się produktywny.
→ Wzmacnianie cierpliwości: Choć wzór jest łatwy, wymaga powtarzalności i ukończenia całego projektu. Jest to łagodny, ale skuteczny sposób na ćwiczenie cierpliwości i wytrwałości.
***
Listopadowe dzierganie ma w sobie coś intymnego. Ciepło wełny między palcami, zapach świec, cicha muzyka w tle. To momenty, w których niczego nie trzeba udowadniać. Tylko być – z włóczką, z ciszą, z sobą.
0 comments