6 maja 2020

Flamingo sweater

Inspiracja: utwór Aerosmith 'Pink'
Materiał: 3,5 motka Alison&Mae Medium
Rozmiar: M

To chyba mój pierwszy udzierg inspirowany jakimś utworem muzycznym. Nieco spóźniony, bo zrobiony już w marcu, ale czekał na lepszy czas do publikacji.
Nigdy nie przepadałam za różowym kolorem, ale przeprosiłam się z nim tymczasowo, nawet nie wygląda najgorzej ^^
Projekt pochodzi w pełni z mojej głowy =) wiem, że jest prosty, ale taki mi się właśnie zamarzył.





W związku z tym, że sweterek ucieszył się małym zainteresowaniem na jednej z grup, postanowiłam opracować po mojemu instrukcję udziergu ;)
Z góry przepraszam za mało profesjonalne podejście, ale robię to pierwszy raz i w takiej wersji, która wydała mi się najtrafniejsza.
Mam nadzieję, że będzie czytelny ;)

Co nam będzie potrzebne:
* nożyczki
* igła do szycia wełny
* markery (znaczniki)
* szydełko 4mm

Wykorzystane ściegi:
* łańcuszek
* półsłupek
* oczko ścisłe

Wykon:

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że wymiary mogą się różnić w zależności od budowy ciała. Schemat poniżej jest podany z moim własnym zapotrzebowaniem ;)
By dobrze zacząć, musimy zmierzyć szerokość naszych ramion tak, jakbyśmy mierzyli od szwu do szwu. U mnie wyniosło to ok. 47cm czyli 53 oczka łańcuszka.

1. Całą pracę rozpoczynamy częścią przednią, czyli tam, gdzie będzie dekolt. Zaczynamy od dołu.
U mnie był to łańcuszek 53 oczek + 1 (by zacząć następny rząd).
Rzędy przestajemy robić na takiej wysokości, na jakiej chcemy, by znajdował się nas szpic dekoltu (nie przecinamy przędzy!).
U mnie wyniosło to 58 rzędów.



2. Wyznaczamy środek odliczając połowę oczek lub w wersji dla leniwych - składając nasz prostokąt na pół i zaznaczamy nasz środek markerem.
Jeżeli mam 53 półsłupki (czyli nieparzysta liczba), środek u mnie będzie przypadał na 27. półsłupek i ten właśnie zaznaczyłam. Będzie on wyłączony z dalszego dziergania i nie będziemy go przerabiać. Po prawej i lewej stronie znacznika mamy po 26 półsłupków, czyli równą liczbę po obu stronach.
Jeżeli natomiast wyjdzie parzysta liczba półsłupków w łańcuszku, to odliczamy połowę i wbijamy marker w środeczek - tu będziemy przerabiać wszystkie słupki. Np. mamy rząd 60 oczek, wbijamy marker w 30. oczko jako środek - po jednej i drugiej stronie znacznika mamy taką samą ilość oczek do przerobienia.



3. Dekoltu nie da się zrobić jednocześnie, najpierw robimy prawą stronę, potem lewą. Lub odwrotnie, mają być po prostu symetryczne.
Idziemy półsłupkami w górę, zmniejszając liczbę półsłupków o 1 z każdym rzędem tylko z jednej strony (od wewnątrz)! O tym jak zmniejszać zamieszczam filmik TUTAJ. Zmniejszamy o 1 przez 15 rzędów.
Ja w swoim sweterku zmniejszyłam do 12 półsłupków.



4. Przez następne 16 rzędów już mnie zmniejszamy, tylko jedziemy dalej do góry stałą ilością półsłupków.

5. Mamy już jedną połowę dekoltu, teraz robimy to samo po drugiej stronie =)

6. Przechodzimy do robienia pleców, czyli tyłu naszego sweterka. Jeżeli naszą wyjściową liczbą jest 47cm, czyli 53 oczka (w moim przypadku), to musimy dążyć do tego, by te proporcje zachować. W związku z czym wykonujemy oczka ścisłe w 12 półsłupkach (pierwsze ramię), 29 oczek łańcuszka między jednym a drugim ramieniem i 12 kolejnych oczek ścisłych w drugim ramieniu. 29 oczek łańcuszka pozwala zachować łącznie liczbę 53 wyjściowych oczek, które zmniejszyłam, wykonując dekolt (bo: 53 - 12x2 = 29).
Dalej wykonujemy regularne półsłupki zgodnie z liczbą rzędów, jakie wykonaliśmy z przodu. U mnie wyniosło to 89 rzędów. Ważne, by długość obu stron była taka sama.



7. Jeszcze niczego nie zszywamy! Przechodzimy do rękawów.
Ważne: liczba oczek zależeć będzie od obwodu ramienia. Ja docelowo potrzebowałam obwodu 29 cm. Rękawa NIE robimy na okrągło!
Sprawdźcie, jaka wysokość byłaby najbardziej dla Was komfortowa do rozpoczęcia rękawu. U mnie od miejsca łączenia części przedniej i tylnej było to ok 23 cm, w których wykonałam 30 półsłupków.
UWAGA: nie zaznaczyłam tego na rysunku, ale pierwszy rząd rękawa wykonujemy bez żadnego zmniejszania oczek! Dopiero potem wykonujemy rzędy, gdzie zmniejszamy liczbę półsłupków o 1 po obu stronach rzędu (czyli o 2 w każdym rzędzie), aż do uzyskania wymaganego obwodu - u mnie było to 29 cm i zajęło mi to 14 rzędów.




8. Następnie już nie zmniejszamy, tylko na prosto wykonujemy półsłupki przez 35 rzędów, utrzymując wymiar 29cm.
Długość mojego rękawa wynosi 36cm.

9. Teraz możemy zszyć przód i tył swetra.



10. Kołnierzyk wykonałam 3 rzędami oczek ścisłych robionych na okrągło. Tak samo wykończyłam rękawy, ale w rękawach wykonałam 2 rzędy oczek ścisłych.

Ufff, jakoś przez tę rozpiskę przebrnęłam, mam nadzieję, że Wy też ;)


7 komentarzy:

  1. Wcale nie trzeba ozdobników i upstrzeń, żeby coś było ładne. Twój sweter, mimo, że ma prostą konstrukcję, jest właśnie doskonały! Mniej znaczy więcej, to naprawdę działa :) Świetnie poprowadzona linia dekoltu, dla mnie cudo.

    OdpowiedzUsuń
  2. You could be my flamingo! =)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie przepadam za tym kolorem, ale Twój sweterek nosiłabym z przyjemnością. Dzięki za "przepis", chętnie skorzystam bo bardo mi się podoba. Pozdrawiam ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękno tkwi w prostocie! Bardzo mi się podoba! Może właśnie to będzie mój początek z odzieżą :)

    OdpowiedzUsuń

Sztuka Cicha by CattyKat © 2018. Wszelkie prawa zastrzeżone. Z do twórczości.